sopot.repertuary.pl
Film

2046


Reżyseria: Wong Kar-Wai

Repertuar filmu "2046" w Sopocie

Brak repertuaru dla filmu "2046" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu 2046

Czas trwania: 120 min.
Produkcja: Hongkong , 2004
Premiera: 1 kwietnia 2005
Dystrybutor filmu: Gutek Film

Reżyseria: Wong Kar-Wai
Obsada: Gong Li, Takuya Kimura, Faye Wong

Na kolejny film Wong Kar-waia, autora Chungking Express, Upadłych aniołów oraz Spragnionych miłości, świat czekał ponad 4 lata. Do ostatniej chwili przed premierą na tegorocznym festiwalu w Cannes, reżyser pracował w montażowni nad nakręconym materiałem. 2046 nie dostał na festiwalu żadnej nagrody, jednak w ankiecie krytyków filmowych z całego świata uznany został najlepszym z obrazów pokazywanych w konkursie.

2046 to skąpana w niezwykłym świetle, pełna zmysłowości i melancholii opowieść o ludziach, którzy zakochują się i odkochują zawsze za wcześnie lub trochę za późno. Jak w każdym filmie Kar-waia najważniejsze są tu niuanse, niedopowiedzenia, gra gestów i spojrzeń, którymi bohaterowie komunikują swoje niespełnienie.

Tytuł filmu odnosi się do numeru hotelowego pokoju, w którym spotykali się bohaterowie Spragnionych miłości, a także do niezwykłego pociągu, który kursuje między teraźniejszością a przyszłością.


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 1411 razy. | Oceń film

Wasze opinie

wilkommen 3. września 2006, 19:20

wilkommen
trzeba chyba po prostu lubieć takie filmy. A przede wszystkim trzeba umieć słuchać tego języka.

klio 19. grudnia 2005, 13:27

nie bardzo
nie dla kazdego

may kasahara 17. grudnia 2005, 23:37

najlepsze z hongu kongu ;)
koniecznie trzeba przed tym filmem zobaczyć "spragnionych miłości"!

Bruul 16. grudnia 2005, 11:22

Piękny film
bardzo klimatyczny, erotyczny i fascynujący - perełka.

Ekar 4. listopada 2005, 21:09

ciekawy
na pewno warto zobaczyc, zwlaszcza jak sie ktos interesuje tego typu kinem. wyszlam zadowolona.

jay 6. lipca 2005, 20:21

rewelacja
przepiekny film

kofa 3. lipca 2005, 13:06

123
Jest to dzieło nadzwyczajne-bo pomimo banalności wszystkich wątków-przepiękne.nie wychodzi się z kina z głębokimi przemyśleniami ale pełnym estetycznych wrażeń.Po prostu PIĘKNY film.Polecam

umik 3. czerwca 2005, 23:09

w klimacie
film dla przeciętnego widza pachnie nudą i aż się chce wyjść z kina. ale dla ludzi szykających w kinie czegoś więcej niż rozrywki to film pełen emocji, piękny estetycznie, z idealnymi kadrami. wszystko, co widzimy na ekranie jest przemyślane, dopasowane i ułożone w obraz na miarę mistrza. Kar Wai działa emocjonalnie na widza, nie tylko poprzez bohaterów, lecz również dzięki namalowanym niemalże kadrom. dla artysty ten film z pewnością przełoży się na inspirujące doznania estetyczne. wrażliwi widzowie odnają w nim piękno. to film składający się w znacznej części ze scen, w których głownym bohaterem jest człowiek. a to rzadko zdarza sie w obrazach filmowych. POLECAM =]

2. czerwca 2005, 9:46

Mimbla 16. kwietnia 2005, 11:47

nuda i rozczarowanie
Bardzo podobały mi się wcześniejsze filmy Wong Kar Waia (szczególnie Chunking Express), ale niestety tym razem się rozczarowałam.
Wolę już ,,Bliżej",też o nieumiejętności kochania i samotności, tyle że mniej sztuczny i irytujący.A ten wątek z androidem,jak dla mnie totalna bzdura i kicz. Zdecydowanie odradzam wybranie się do kina.

k 2. kwietnia 2005, 16:32

nie
nie podobał mi się ten film. szłam na niego z mieszanymi uczuciami w nadzieji, że zamienią się w zachwyt. niestety tak się nie stało. po prostu klimat tego filmu mi nie pasował. mężczyzna, który się nad sobą rozczula raniąc po kolei kobiety. pod koniec mi się dłużył. o wiele bardziej mi się podobały 'upadłe anioły'.

a 2. kwietnia 2005, 11:51

rewelacja!
naprawde warto, rewelacyjne, przepiekny film

J.Lo 2. kwietnia 2005, 10:15

J.Lo opowiada...
Nu ja wam dzisiaj opowim,jak se mój ojczyna ciężko haruje! On to ze Zwirzami...ale zaraz, o tatku zaraz wam tu ino wytłumacze, wy sie se ino nie frasujcie, ale najlepsze jest opowiedzieć, jak pracuje moja maciora.Ja se na początku powim,że z niej zacna kobita,a pulchna i taka ,miękka jak chodźby miękki jest ino se taki zwykły,polny Gobbos,co se kasik żwawo i szwarno po polach i szymonowych lasach a jakze szybciótko hasa!A jak!Bo ona dobra kiedys byla dziewka i pikna oraz jędrna jak ten Mutant z Hemayowej Doliny !!I ona, jak juz kasik przyszło mi dopowiedziec, doi Zwirze. A jakie dobre i pyszniutkie mleko potrafi se wycisnąć, bo szwarna i zdolna to kobiecina. Ona móje swetry nosi. a czemu? No bo tak se!!A dzięki niej i jej zacnemu dojeniu Zwirze ambitne są,a jakże! Pytajcie, a opowiem, jak W.D., o rodzinie mej

jeez louise 31. marca 2005, 20:32

Kar Wai czyli klasa i klimat
piękny, piękny, piękny. Jeśli ktoś ubóstwia reżysera nie zawiedzie się i tym razem. A poza tym uczta dla oczu - sceny cudowne i gorące od kolorów! Fani tego klimatu się ucieszą, niefani zdziwią, bo Kar-Wai jest specyficzny.Ponadto Dużo pań i ciągle jeden pan :)
wart zobaczenia, zdecydowanie.

Dodaj nowy komentarz 2046

Twoja opinia o filmie: