Repertuar filmu "Largo Winch" w Sopocie
Brak repertuaru dla
filmu
"Largo Winch"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 108 min.
Produkcja: Francja , 2008
Premiera: 28 sierpnia 2009
Dystrybutor filmu: Kino Świat
Reżyseria: Jerome Salle
Obsada: Tomer Sisley, Miki Manojlovic, Karel Roden
James Bond i Jason Bourne doczekali się godnego rywala. Zapnijcie pasy bezpieczeństwa, bo nadchodzi Largo Winch!
Largo Winch to 26-letni buntownik, który przy okazji jest też bilionerem - dziedzicem rodzinnego imperium biznesu, jak również czarującym pogromcą kobiecych serc. Już wkrótce będzie musiał użyć swych niezwykłych umiejętności, aby przeciwstawić się czyhającym na jego fortunę i życie wrogom…
Pełna akcji i przygód fabuła oparta na bestsellerowym komiksie trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej sekwencji. Niezwykły rozmach tej superprodukcji jest widoczny w każdym szczególe - od efektów specjalnych, które wbijają widza w fotel, poprzez różnorodność egzotycznych miejsc, w których toczy się akcja (Chiny, Malta, Włochy, Bośnia i Hercegowina…).
Przygotujcie się na naprawdę ostrą jazdę!
Wasze opinie
film niby ma ciekawe momenty ale ogólnie jest niezbyt niezbyt....
Jeden z potencjalnie
najbardziej interesujących
europejskich bohaterów komiksów
przeniesiony na ekran - tu mogło
być bardzo dobrze, albo bardzo
źle.
Niestety - bardzo dobrze
nie jest.
Scenariusz: jednym słowem
chaotyczny.
Mnóstwo stereotypowych
scen - seks w 5 minut po
poznaniu, zdrajca poświęca życie
na rzecz głównego bohatera,
skorumpowany policjant odbiera
plik banknotów, motocykl wjeżdża
w zaułek roztrącając
przechodniów uskakujących w
ostatniej chwili, ktoś umiera
dokładnie w momencie, w którym
ma powiedzieć coś ważnego...
Główny bohater jest
człowiekiem pozbawionym wad.
Niestraszne mu rany postrzałowe,
wypadki samochodowe, jest
najbardziej przystojny i
wygadany, nawet fryzurę ma
najładniejszą ze wszystkich.
Połowa filmu jest z
dubbingiem francuskim (czemu?!),
przez co całość brzmi sztucznie
jak serial w TF1. Dialogom -
dość przeciętnym - komiczny
akcent obcokrajowców nie pomaga.
Aktorstwo - niestety marne
w większości wypadków,
szczególnie jeśli chodzi o role
żeńskie. Melanie Thierry jest
nieznośnie drewniana, ciężko z
niej coś wystrugać nawet w
scenach rozbieranych.
Sceny walki słabe, braki w
umiejętnościach nadrabiane
potrząsaniem kamery.
Tłumaczenie fatalne -
szczególnie jeśli chodzi o
liczby. Z 19% robi się 90%,
niektóre kwoty są po prostu
zmyślone przez tłumacza.
Kilka dobrych postaci
drugoplanowych, w tym
rewelacyjny Nicolas Vaude jako
Gauthier, oraz całkiem niezły,
dość mroczny Miki Manoljovic w
roli Nerio Wincha w połączeniu z
udanymi plenerami południowej
Europy ratują film od utonięcia
w kiczu, ale niedosyt
pozostaje.
Generalnie film mi się podobał, choć od samego początku wiedziałem kto jest ten "zły", i choć kilka razy akcja zbiła mnie z tropu, to jednak pierwsze wrażenie było słuszne. Bardzo spodobała mi się zawadjacza postawa Largo, może nie pasująca za bardzo do wizji Bonda, ale coś z Bourne'a chyba w sobie miał :) Fajna, dynamiczna muzyka. Co do obsady, to można było lepiej wybrać, ale było ok :-) Niezrozumiały dla mnie tylko motyw z przejęciem wzajemnym korporacji, bo to przecież nie jest tak że coś ktoś komuś kradnie, tylko płaci (często powyżej kursu giełdowego akcjii). Polecam szczerze 8 / 10
Bardzo dobry film, warto obejrzeć!!!
Film niestety bardzo przecietny wiec nawet nie rozumie porownanie do J.Bonda i J.Bourna w opisie .ale wytrwalem do konca
Fajny film ^^