Repertuar filmu "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" w Sopocie
Brak repertuaru dla
filmu
"Wszyscy jesteśmy Chrystusami"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 107 min.
Produkcja: Polska , 2006
Premiera: 21 kwietnia 2006
Dystrybutor filmu: Vision
Reżyseria: Marek Koterski
Obsada: Marek Kondrat, Andrzej Chyra, Michał Koterski
Ojciec - Adam Miauczyński /55/ jest kulturoznawcą i alkoholikiem. Od kilku lat - niepijącym, leczącym się, trzeźwiejącym alkoholikiem. Film zaczyna się, gdy Adam pyta swojego ukochanego Syna Sylwestra /20/, co mu chciał powiedzieć. Syn zwierza się, że kiedyś, pod koniec jego - Ojca - picia, on - Sylwek, jego syn - życzył mu śmierci i myślał, żeby go zabić. I opowiada, jak do tego doszło i co pamięta z ich wspólnego życia.
Wasze opinie
+
dobre, dobre. dość mocne.
polecam. ten język...
WARTO zobaczyć!
na Taki film warto iść!
Nie stracicie pieniędzy. Film
daje do myślenia
Do Pana alkoH(!)olik -a
Panie alkoH(!)olik zalecam
studia z zakresu: na jakim forum
się pan znajduje i czego ono
dotyczy. Naprowadzę Pana
równocześnie że ma ono związek z
kinematografią, które Pan raczył
pomylić z ortografią przez
przeoczenie zapewne. Pozdrawiam
wszystkich fanów ustawy o
ochronie języka polskiego. Z
drugiej strony śmieszy mnie że
zwykle ci „obrońcy” na temat
merytoryczny nie mają nic do
powiedzenia. Może i dobże bo kto
w końcó hce ih słuhać. :D
wszyscy jestesmy chrystusami
nie wiem co was oburzylo w
tym filmie,skad tyle krytycznych
opini.Ogladnijcie sie za siebie
i wrotcie do przeszlosci jaka
kolwiek by nie byla Jest to wam
naprawde obce,a moze....
Poruszone tematy
alkoholizmu,cytaty pisma z
swietego i ten mlody czlowiek
naprawde nic to dla was
nieznaczy!.Dobry film warto sie
wybrac.Czesc!
Świetny.
Film swietny. Daje do
myślenia, ale trzeba go dobrze
zrozumieć.
Powiem jedno: - strata
pieniędzy
naprawde rzadko tak
wyczekuje w kiniena koniec
seansu. i to tyle z moich wrazen
- i tak duzo jak na takiego
gniota
nie wszyscy są Chrystusami...
Droga/i Umpa-je, skoro nie
widzisz ortograficznych
nieprawidłowości w wypowiedzi
Dezela, i zapewniam Cię, że nie
chodzi o brak Polskich znaków
(tak na marginesie, Internet nie
daje prawa do ich zjadania ), to
nie bierz w obronę kogoś kto ów
błąd popełnił. Pozdrawiam
serdecznie.
' nic śmiesznego...'
Nie, nie chodzi o
stosowanie polskich
znaków...lecz o polską
ortografię...alkoholik(nie
alkocholik).Ale mnie nie wydaje
się żeby to było rzeczą
najistotniejszą w treści opinii
pana Dezel'a, z którą swoją
drogą zgadzam się w
przeważającej części..Choć
poruszony temat jest bardzo
poważny i powszechny, to sposób
jego przedstawienia, jak dla
mnie niewłaściwy. Film jest
żenujący i efekciarski...dialogi
niestrawne, nagromadzenie
"gwiazd" degustujące...no ale
czymś przyciągnąć widza
trzeba...Koterski zrobił "Nic
śmiesznego"- film bardzo
dobry..i na tym powinien
poprzestać!!!Co nie znaczy, że
odradzam...
hmm
Nie wiem jakie razace
bledy zauwazyles w wypowiedzi
Dezla/Dezela/co tam chcesz.
Chyba ze uwazasz za takowe nie
stosowanie polskich znakow w
wypowiedzach ale chcialbym
zauwazyc iz to jest internet i
rzadzi sie wlasnymi prawami. A
czy prawde mowi czy moze od
rzeczy to nie mi osadzac bo sie
na temacie nie znam. Film niezly
BTW
Coś nowego w polskim kinie
Nie jest to komedia, ale
nie jest to też dramat. To film
dokumentalny! Oto Polska właśnie
:( Film daje do myślenia :)
hmmm
idealny film dla ludzi na
odwyku..
hmmm
idealny film dla ludzi na
odwyku..
Panie Dezel
Panie Dezel, zalecam
studia nad słownikiem
ortograficznym przed
wypowiadaniem się publilcznym na
tematy, o których ewidentnie nie
ma Pan nic do powiedzenia.
Żegnam,
Dno i metr mułu...
I znow beda nagrody
przyznawane od kolegow dla
kolegow, znow oklaski i
pozytywne recenzje znajomych
krytykow... Tylko po co, skoro
nic nie zmieni faktu ze "Wszyscy
jestesmy..." jest kolejna
kompromitacja i gwozdziem do
trumny polskiego kina.
Komiksowo stworzone sceny
nie trzymajace sie kupy jeszcze
nie sa najgorsza rzecza w
filmie, denna i beznadziejna gra
aktorow zalosne porownania
"cierpien" alkocholika do meki
Chrystusa, dialogi na poziomie
"Rodziny Kiepskich" i oczywiscie
znajome twarze z seriali dla
matek polek (bo przeciez w
Polsce jest tylko kilkunastu
aktorow,
niezastapionych,zdolnych zagrac
w takim dziele :) to wszystko
jest niczym w porownaniu z
okrucienstwem jakim byla
nadzieja jaka nam dano, nam
kinomanom,na wielka reaktywacje
polskiego kina, a w zamian
zafundowano gniota w ktorym
najwzniejsza rzecza dla rezysera
byla kolejka po bilety i nasze
pieniadze na nie wydane. I znow
beda nagrody przyznawane od
kolegow...
?
Nie wiem gdzie Wy w tym
filmie widzicie komedię.
Zachciało sie autorom rozprawki
o alkoholizmie... i niestety ale
wyszło mizernie (nuda, nuda,
nudaaaa). Nie powinno sie tego
wiazac z poprzednimi czesciami
przygod Adasia. Jak dla mnie
strata pieniedzy.
pełen goryczy
kto myśli, ze idzie na
komedie.. jest w błędzie. ten
film jest pelen goryczy i
smutku. Pokazuje w jaki sposób
rodzice mogą wpłynąć na nasze
zycie. Ból egzystencjalny
zabijany alkoholem, który
niszczy wszystko- miłość,życie -
tu okazuje sie, ze nie tylko
nasze, ale także życie naszych
najbliższych.
Z drugiej strony jednak-
pytanie syna- tato czy moge Cie
kochać daje nadzieje.. sa
wartości, które tak na prawde są
niezniszczalne.
Poprostu Świetny !
Polecam każdemu kto lubi
wyszukane komediodramaty !
niesamowity
po dniu świra, śmiesznym,
aczkolwiek momentami zbyt
wulgarnym (zwłaszcza pod koniec)
ten film jest dla mnie pełnym
zaskoczeniem. można powiedzieć,
że mimo iż widz się śmieje i
rechocze, to najnowsza produkcja
Marka Koterskiego nie jest
komedią, a pełnym smutku i bólu
obrazem dramatu człowieka
uwięzionego w butelce. "Wszyscy
jesteśmy..." ma coś w sobie...
zdecydowanie polecam!
ech
byłam widzialam i
zrozumialam, że bładzilam,
polecam -film naprawde godny
uwagi
ech
byłam widzialam i
zrozumialam ze bladzilam,
polecam, godny uwagi