Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia
The Lord of the Rings: The Fellowship of the RingReżyseria: Peter Jackson
Repertuar filmu "Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia" w Sopocie
Brak repertuaru dla
filmu
"Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 172 min.
Produkcja: USA , 2001
Premiera: 15 lutego 2002
Dystrybutor filmu: Warner
Reżyseria: Peter Jackson
Obsada: Elijah Wood, Sean Astin, Ian McKellen, Viggo Mortensen, Liv Tyler, Sean Bean, Dominic Monaghan
Najnowsza i z ogromnym rozmachem zrealizowana ekranizacja pierwszej części kultowej trylogii fantasy J.R. Tolkiena, "Władcy Pierścieni". Hobbit Frodo wraz z wiernymi przyjaciółmi wyrusza na wyprawę, której celem jest unicestwienie najgroźniejszego z Pierścieni Mocy - Jedynego Pierścienia, którym chce zawładnąc Sauron, władca Ciemności, aby zdobyc panowanie nad światem.
Film był nominowany do Oscara w 13 kategoriach, a zdobył 4 statuetki.
Wasze opinie
Trzy godzinna kicha
Totalne gówno,jakich mało
.Co to za film kinowy
który się nie kończy, to
tak jak wyjść w połowie
Trovhę fajnych zdjęć i
już.
Dobry, ale...
Film mi sie nawet podobal,
ale coz, do prawdziwego Tolkiena
daleko. Przereklamowany,
zawalony efektami specjalnymi...
Ale mimo wszystko trzeba
zobaczyc...
Co ja będę komentować? Wszystko już powiedzieliście. Ale tak od siebie, skromnie : film bardzo mi sie podobał. Czekam na drugą część!!!!!!!!!!!
rewelacja
jeden z najpiekniejszych
filmow jakie widzialam. nie
wierzylam ze to sie moze udac, a
jednak! bylam juz 6 razy (szosty
raz wczoraj) i mam nadzieje ze w
duzych krakowskich kinach ten
film utrzyma sie do wejscia
drugiej czesci, zebym mogla
sobie chodzic co miesiac
czekajac na dwie wieze :-)
PRZEPIĘKNY
film naprawdę dobry a
Frodo jest najkochaszym hobbitem
pod słońcem
suuuuuuuuuuuuuuuuuper
ten film jest poprostu
super nie ma słów aby to
określić, nie wyobrażam sobie
kikogo innego w roli Legolasa i
Gandalfa, oni są poporstu
stworzeni do tych ról, świetna
jest też muzyka z filmu, brakuje
mi trochę rzeczy i wydarzeń z
książki, ale to jest malutki
szczegół. film jest poprostu
suuuuuuuuuuuuuuuuper. warto
obejrzeć
Zaj.biste efekty!!!!!!!!!!!!
Bardzo fajowy filmik,
fajne efekty
specjalne.!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czad
normalnie!!!!!!!!!!!!!!!
Genialny
Film doskonale oddaje
esencję powieści Tolkiena.
Czekam na kolejne części.
Mam nadzieję że Peter Jackson
nas nie zawiedzie. Za rok
powinno być minimum 6
oscarów...
świetny
TEN FILM JEST FANTASTYCZNY
Z NIECIERPLIWOŚCIĄ CZEKAM NA
NASTĘPNĄ CZĘŚĆ!
wow!
Film oglądałam chyba z 20
razy i nadal go
oglądam.Przynajmniej raz
dziennie najlepsze momenty.Ale
(wbrew pozorom ) nie jestem
żadnym maniakiem tego filmu.
Bardziej kreci mnie książka. A
mój typ to Aragorn!!!
Fenomenalny
Film jest moim zdaniem
swietny! Nie wiem jak mogl sie
ktokolwiek na nim nudzic !!
Ksiazke czytalem 3 razy i tyle
tez razy ogladnalem film - w
rzadnym wypadku sie nie nudzilem
!
Do Izy
Hej! napisz do mnie na moj
stary adres:
bethra@poczta.onet.pl, odpisze z
aktualnego :)
Agnieszko!
Zaszokowałaś mnie! Czy
naprawdę z moich wypowiedzi na
temat filmu można się domyślić,
że jestem lekarzem? Byłby z
Ciebie niezły Sherlock Holmes.
Miałabym ogromną ochotę podać Ci
mój adres e-mail'owy, ale nie
wiem jak to zrobić abyś znała go
tylko Ty. Postanowiłam, że
postaram się przeczytać "Władcę
pierścieni" i zrobię to tylko
dla Ciebie!!! Może mi się uda -
trzymaj kciuki!
efekty ok, ale co z resztą? gdzie tu klimat i urok T.
Do Izy :)
Hej! Odpowiedzialam Ci
glownie dlatego, ze Twoja
negatywna wypowiedz byla na tzw.
poziomie ;))) Okazalo sie, ze
jestes niewiele ode mnie
starsza, mamy zdaje sie plus
minus pokrewny rodzaj pracy, a i
zainteresowan literackich tez,
mimo wszystko. A do Tolkiena
zachecam jakos tak -zawodowo i z
milosci, bym powiedziala.
Zachecam, nie zmuszam, bo jak
zachwyca, skoro nie zachwyca. A
co do filmu - to oczywiscie
zupelnie inna sprawa, ale np.
moj ojciec, ktory Tolkiena (i
wszelka fantastyke) uwielbia,
najpierw bardzo sie na film
nastroszyl, a potem nagle coraz
wiecej sobie przypominal rzeczy,
ktore mu sie podobaly, a
skonczylo sie na filmowej
tapecie na jego notebooku :)
Przereklamowany
Nie oddaje Tolkienowskeigo
świata.
Jeszcze do Agnieszki
Chcę Cię ubiec - wiem, że
"Mistrz i Małgorzata" to nie
fantasy. Podejrzewam, że "Władcę
Pierścieni" udałobymi się jednak
przeczytać, bo książka zawsze
jest lepsza niż film (no, może z
małymi wyjątkami), ale naprawdę
nie lubię robić nic z
musu.Hej!
Agnieszko!
Dyskusja z Tobą
spowodowała, że pierwszy raz
odkąd mam dostęp do sieci z
przyjemnością włączam komputer
codziennie, a nie jak dotąt raz
na 2 tyg. Sukces! Niestety Twoja
niesamowita chęć przekonania
mnie do Tolkiena zmusza mnie do
ujawnienia pewnych starannie
dotąd ukrywanych faktów: mam juz
niestety 35 lat, od 7 roku życia
samodzielnie czytam książki -
średnio 2-4 w miesiącu jeśli
chodzi o beletrystykę (nie
wliczam w to książek naukowych
bezpośrednio związanych z moim
zawodem),do kina chodzę 1-3x w
mies. Czy mając te dane dalej
myślisz, że nie trafiłam dotąd
na ani jedną naprawdę dobrą
książkę lub film fantasy?
Niestety jestem osobą dość mocno
stąpającą po ziemi i zawsze
bardziej interesowała mnie
literatura faktu, o wiele lepiej
identyfikowałam się z
pozytywistami niż z romantykmi.
"Mistrza i Małgorzatę"
przeczytałam do połowy, bo dalej
nie zdzierżyłam,a
"Autobiografię" Agathy Christie
czy "Marię i Magdalenę"
M.Samozwaniec po 2-3x.
Taka już jestem i nic na
to nie poradzę!
Myślę, że ciekawsza byłaby
polemika z moim mężem, bo on
lubi fantasy, a film mu się nie
podobał. Ale on niestety napewno
nie da sie naciągnać na podobną
dyskusję, bo uważa, że to strata
czasu i właśnie puka się w
głowę.
Jeszcze raz do Izy
No coz, oczywiscie, ze o
gustach sie nie dyskutuje,
niemniej wciaz mam wrazenie, ze
powoduje Toba w pewnej mierze
chec wyroznienia sie przez
krytyke tego, czego krytyka
wzbudzi oburzenie innych.
Podobnie jak Tobie podobaly mi
sie wszystkie wymienione w
Twojej odpowiedzi filmy, za
wyjatkiem... Harry'ego Pottera,
ktory wydal mi sie ilustracja
ksiazki wylacznie dla fanow
(akurat ta ksiazka i film - w
przeciwienstwie do WP - jest
skierowana do maloletnich). Co
wiecej, i raz na Wladcy, i na
Potterze bylam z osobami, ktore
ksiazkowych pierwowzorow nie
czytaly. Ci, ktorzy byli ze mna
na Wladcy, siedzieli jak
oczarowani i natychmiast rzucili
sie na lekture, przyjaciel,
ktorego zaciagnelam na Pottera,
bez przerwy pytal mnie, o co
chodzi i nudzil sie jak mops.
Jemu rowniez natomiast podobaly
sie wszystkie pozostale
wymienione przez Ciebie filmy.
Na koniec mam pytanie,
zupelnie pozbawione ironii: na
ile znasz fantasy, ktorej, jak
twierdzisz, nie lubisz? Bo mam w
pamieci taki (niedokladny) cytat
ze "Story of Art" (pol. niedawny
przeklad pt. Sztuka) wybitnego
historyka sztuki, E. H.
Gombricha, ktory mowi, ze jesli
cos nam sie podoba, to w
porzadku, ale jesli nie, to
warto sie nad tym zastanowic i
zapoznac sie blizej, a nie od
razu odrzucac, poniewaz byc moze
cos tracimy.
CZAPKI Z GŁÓW!!!
Łaskawie proszę o
wybaczenie wszystkich Tych,
których uraziło moje
skandaliczne nudzenie się na tym
niewątpliwym arcydziele sztuki
filmowej! Może zamiast spoglądać
na zegarek powinnam wnikliwiej
analizować treść?! Podejrzewam,
że gdyby to było możliwe
zostałbym zlinczowana za to, iż
z ostatnio obejrzanych filmów o
wiele bardziej zachwyciła mnie
"Amelia" i "Piękny umysł" oraz
absolutnie nie nudziłam się na
"Harrym Potterze" czy na
"Bridget Jones", a wczoraj
nieźle bawiłam się na "Plotce".
Ja zwyczajnie nie lubię ani
książek ani filmów fantasy i nic
na to nie poradzę, a ponieważ
jak mawiali starożytni "de
gustibus est non disputantum"
myślę, że możemy darować sobie
dalszą polemikę.
P.S.Sarkazm o
organizacjach kośćielnych
dotyczył ich podejścia np. do
filmu "Harry Potter", który
również podkreśla nadrzędną
wartość miłości i przyjaźni ale
niestety jego główni bohaterowie
na swoje nieszczęście umieją
czarować.
PRECZ z Kopciuszkiem,
Królewną Śnieżką, Smerfami oraz
z Księżniczką Arabellą!!!
Uważajcie, bo religijność
Tolkiena może nie wystarczyć gdy
jacyś dewoci postanowią
rozprawić się z Hobbitami,
Elfami oraz Krasnoludami!
Kip smiling!!!