sopot.repertuary.pl
Film

Pianista

The Pianist
Reżyseria: Roman Polański

Repertuar filmu "Pianista" w Sopocie

Brak repertuaru dla filmu "Pianista" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Pianista
Tytuł oryginalny: The Pianist
Czas trwania: 148 min.
Produkcja: Wielka Brytania / Polska / Niemcy / Francja , 2002
Premiera: 6 września 2002
Dystrybutor filmu: Syrena

Reżyseria: Roman Polański
Obsada: Adrien Brody, Thomas Kretschmann, Frank Finlay, Maureen Lipman

Najnowszy film Romana Polańskiego, ekranizacja wspomnień Władysława Szpilmana. W roli głównej Adrien Brody ("Cienka czerwona linia", "Mordercze lato").


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 2233 razy. | Oceń film

Aktualności

Oscary 2003 rozdane

Pianista Romana Polańskiego dostał aż trzy Oscary: za reżyserię, scenariusz i dla najlepszego aktora. Najwięcej, bo aż 6... [więcej]

Nominacje do Oscarów rozdane !

"Pianista" Polańskiego zostało nominowany w 7 kategoriach, a "Katedra" Tomka Bagińskiego w kategorii Najlepszy animowany film krótkometrażowy. Niestety brak jest nominacji Dla Ediego.

Najwięcej, bo 13... [więcej]

Premiera Pianisty - Polański w kinie Kijów

6 września o godzinie 20.00 odbędzie się w kinie “Kijów” uroczysta premiera filmu Romana Polańskiego “Pianista”.
Film, który został laureatem Złotej Palmy w Cannes, zobaczyć będzie można już od rana,... [więcej]

Wasze opinie

darek 11. października 2002, 11:16

Wladyslaw Szpilman "Pianista"
Niestety film nie przekazuje tego unikatowego spojrzenia oraz refleksji na temat toczacych sie wydarzen co ksiazka. Czy nie mogl, chyba nie po prostu tak to rezyser wymyslil. Opowiesc jest pasjonujaca a bohater jest rozbitkiem ktory dzieki swojemu znanemu nazwisku dostaje nieoczekiwana pomoc w sytuacji wydawaloby sie bez wyjscia i udaje mu sie przetrwac do konca wojny.
Ciekawe jest tez to, ze wojna go nie zmienia jest artysta ktory wie ze gdy sie to wszystko skonczy on wroci do swojego powolania. Stad oprocz scen niemieckiej pacyfikacji oraz nieustannego glodu walk pojawiajaca sie co jakis czas troska o palce ktore dla pianisty sa najwazniesze. Przez wglad w codzienne mysli bohatera mozemy go poznac i polubic za tolerancje pomyslowosc i humanistyczne podejcie wobec toczacego sie bezprawia. Film nie daje takiej szansy, gdyz jest po prostu jeszcze jedna opowiescia o wojnie i losach Warszawskiego Getta ze Szpilmanem jako glownym statysta. Polecam tez "Pamietnik Wojenny" Karoliny Lanckoronskiej pisany w podobnym wywazonym stylu.

depersja 26. września 2002, 19:42

Niezwykle wzruszajacy.
Kilka minut temu wrocilam z kina. Jestem pod ogromnym wrazeniem, wychodzac w seansu serce bilo mi mocniej. Swietna gra aktorska, efekty dzwiekowe, idealnie dopracowany kazdy szczegol, rezyserowi i ekipie pracujacej przy filmie nie mozna absolutnie nic zarzucic. Wielkie uklony w strone pana Polanskiego za perfekcyjne przelozenie i zachowanie epickosci ksiazki na ekranie. Najbardziej przejmujacy obraz tragedii Zydow, podlosci Niemcow i wyzwolenia Warszawy z jakim mialam okazje sie spotkac. Wspaniala muzyka. Goraco polecam.

ja 21. września 2002, 18:46

Przecietny.
Nie rozumiem czemu sie wszyscy tak zachwycaja. zupelnie nie ma czym. Historia rzeczywiscie wyjatkowa, ale tej Polanski nie stworzyl. I naprawde jestem swiadomy tego co Niemcy faszystowskie robily podczas wojny i jakich zbrodni sie dopuszczaly, wiec sceny morderstw Zydow, ktore pokazane byly tak doslownie, nie sa potrzebne zupelnie. To normalne,ze scena w ktorej samochod przejezdza po lezacych cialach szokuje, ale to nie sztuka. I zostawcie temat II wojny,blagam!

Jadzia 20. września 2002, 10:15

Plusy i minusy!
Ten film jest bardzo przejmujący,zwłaszcza dla ludzi,ktorzy są wrazliwi na krzywdę innych.Oglądałam ten film w pewnych chwilach nie patrząc się na ekran-po prostu za bardzo odczuwałam ból bohaterów.Muzyka miła dla ucha.Mankamentem filmu jest jego dlugość,a tak poza tym jest dobry.

Pamel 19. września 2002, 11:46

Nic dodać, nic ująć!
Niesamowity, szokujący, odrażający i jakże piękny zarazem. Arcydzieło!

Ibrahim Ibn Salaad 18. września 2002, 22:17

Soooper!! Polański powrócił do formy. Master Cinematographicus!!!!

Ortega 17. września 2002, 20:36

super
Bardzo dobry film. Jeden z lepszych i wart obejerzenia.

Pandora 15. września 2002, 17:22

łzy mi sie lały
a juz tak dawno nie plakalam na zadnym filmie.
fakty z wojny to my znalismy juz wczesniej a Polanski nie dosc że świetnie je odzwierciedlil (w koncu jak byl maly byl w geccie) to niesamowicie udalo mu sie zrobic atmosfere...
wiedzialam ze Szpilman przezyje a mimo to gryzlam paznokcie rycxząc i nie wierząc jak mu sie udalo tyle razy...

NixonLove 13. września 2002, 22:06

Rywin kupuje za pieniążki dusze wasze
Właśnie, Rywin był pierwszą osobą, która zaczęła klaskać na światowej premierze PIANISTY w Warszawie i natychmiast wstała jak zaczęła lecieć lista płac i kalskał skurczybyk najdłużej, nawet nie przestał jak mamusia mu kazała przestać klaskać, niedobre dziecko. Malcolm ma rację

Szatańskye Dziecko 12. września 2002, 10:50

Malkolmowi spokój!
Ma rację mówiąc, że ma prawo. A wy Nie zachowujcie się tak jakbyście łapówki od Rywina dostali!

Mariola 11. września 2002, 21:55

Buuu...
Mam wrazenie czytajac recenzje,ze Wy ludzie nie piszecie tak naprawde o swoich refleksjach po obejrzenu filmu,tylko poprzez swoj odbior filmu probujecie narzucic innym swoj punkt widzenia.A wiadomo,kazdy idac do kina oczekuje czegos innego i nie mozna nikogo krytykowac za to,ze pisze negatywna badz pzytywna opinie.Piszcie jak wy odbieracie film i nie wtracajcie sie do innych...

Kaszuby opodal Mazur 11. września 2002, 20:52

W miarę, w miarę - euforia jednak to przesada
Ogólnie film się dobrze ogląda, ale jest też prawdą, że ten film niczego specjalnego nie wnosi ani nie mówi. Opowieść dobrze "skrojona", napisana itd., ale w sumie schematyczna i raczej "spływa" z człowieka po wyjściu z kina...
Czyli zgadzam się z Pietrasikiem, chociaż Brody mi się w roli Szpilmana podobał.

adamek z Olkusza 11. września 2002, 14:43

jest co zobaczyć i nie można się nudzić
jeśli ten film komuś się nie podoba, to wcale nie musi go oglądać, a wcale nie musi iść się przespać właśnie do kina. Film ten jest zaj.....y i tak właśnie uważam, a to, że jego reżyserem jest polakiem, wcale nie musi znaczyć, że film jest kompletnym dnem

DEX 11. września 2002, 12:57

Nie Malcolm, tylko malkontent
Co Ci się bananowy człowieczku nie podobało w tym filmie? Za mało strzelania i cukierkowych dekoracji. Wracaj do przedszkola, bo o 14 drzemka popołudniowa. Film jest bardzo dobry, może nie arcydzieło, ale sprowadzanie go do rangi "dna" jest tylko i wyłącznie przejawem infantylności widza (pewnie 14 letniego)

Grucha 10. września 2002, 17:21

booomba
To chyba pierwszy polski film który mi sie spodobał :) Poszedłem do kina w przekonaniu że będzie to kolejna polska totalna kicha typu Quo Vadis ale sie pomyliłem. Brawo panie Polański !!

Luzar 10. września 2002, 12:18

Spoko...
pol na pol zgodze sie z Bogna i Malcolmem,ale muzyka jest spoko...

bogusia 10. września 2002, 12:15

Popieram Malcolma X...
Gdyby nie fakt,ze film nakrecil Polański,to nikt zapewne by nie wiedzial,ze w kinach jest "pianista",a tak wiele szumu wlasciwie nie wiadmomo o co...

Malcolm X 10. września 2002, 11:52

Dzieło sztuki???
Twierdzę tak, bo mam do tego prawo. Nie interesuje mnie kto i gdzie jada, ani czy ogląda Polsat panie Michale Z. Wymęczony film i tyle!

Michał Z. 10. września 2002, 0:47

Dzieło sztuki
Hej, Malcolm X, wiesz co? sam jestes dno! Idź do kina na gwiezdne wojny i nie zabieraj głosu w sprawach których nie możesz zrozumieć. Ten film to prawdziwe dzieło sztuki, polecam dla wszystkich ludzi którzy nie patrza na ten świat przez pryzmat McDonalda i durnych amerykańskich filmów z Polsatu.

Malcolm X 9. września 2002, 22:24

Niestety, plastelina i nic więcej
Nawet "Lista Schindlera" była lepsza. Kompletne dno.

Dodaj nowy komentarz Pianista

Twoja opinia o filmie: